nie wiem co to ale
>bb
sporo ksywek ma taki skrót, mi się skojarzyło z jedną kurewką z hyperreala, a jak już jesteśmy przy kurewkach z hyperreala to przypomniała mi się inna, lilia1
>Ech, rożne miałam akcje ale ostatnio na głodzie wywinęłam numer po którym mam naprawdę moralniaka. Znalazłam w internecie ogłoszenie że młody, niepełnosprawny student poszukuje "pani do towarzystwa". Umówiłam się z nim mailem na spotkanie. On miał zaburzenia równowagi po jakimś tam wypadku i ciężko mu się chodziło. Umówiłam się że za 400 stówki oddam mu się na godzinę. On że okej. dał mi te kasę. Obok parku w którym się umówiliśmy - na skraju miasta jest taki mało uczęszczany lasek. Poszliśmy tam. Wprowadziłam go w najgłębsze krzaczory po czym spierdoliłam co sił. Pewnie godzinę z nich wyłaził
w sumie to kalita miała sporo odpałów, ale aż tak grubo chyba nigdy nie poleciała?