[ / / / / / / / / / / / / / ] [ r8k / ck / wooo / fit / random / ck / fiobr / ftl2 / jewess / lit / pdfs / pen ]

/vichan/ - xD

czan

Name
Email
Subject
REC
STOP
Comment *
File
Password (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = required field[▶Show post options & limits]
Confused? See the FAQ.
Oekaki
Show oekaki applet
(replaces files and can be used instead)
Options

Allowed file types:jpg, jpeg, gif, png, webp,webm, mp4, mov, swf, pdf
Max filesize is16 MB.
Max image dimensions are15000 x15000.
You may upload5 per post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net)

/socpl/ | /fso/ | /fol/


File: 8eb05ea8dc8dbf3⋯.jpg (252.13 KB,1220x1525,4:5,img_1_1764058252784.jpg)

450f5b No.522532

byliście kiedyś na mecie?

w burdelu?

ja nawet w klubie nie byłem

jakie jeszcze znacie ciekawe miejsca?

macie jakieś historie?

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

0d9d3d No.522543

File: 8bfda7f2022bd80⋯.jpg (39.9 KB,474x600,79:100,1377161709987216338_jpg_8c….jpg)

Tak

Tak

>ja nawet w klubie nie byłem

Bylem w kilku, najbardziej znany to MUZG w Bydgoszczy, ale to lata temu. Moj ziomek robil tam za kelnera/barmana daaaaaaaawno temu. Ciekawe czy ten klub jeszcze istnieje?

>jakie jeszcze znacie ciekawe miejsca?

Z takich ciekawszych to bylem na skoczni Holmenkolen w Norwegii, w 2002 roku. nawet bylem u gory, trzeba przyznac ze skoczkowie mają jaja z hartowanej stali, ja bym nigdy nie skoczył. Stadion Ślaski w Chorzowie kilka razy, jeszcze przed remontem, za kazdym razem mialem ciarki. Z innych rzeczy to bylem w Paryżu ale to miasto zrobilo na mnie raczej negatywne wrazenie to bylo w roku 1999, teraz pewnie jest jeszcze gorzej, na Krecie ale też bez szału, w Neapolu j/w, na Wegrzech ale też bez rewelacji Tokaj, Miszkolc kilka lat temu Wiedeń - jest ok, Salzburg - jak dla mnie osobiscie najgorsze miasto w ktorym bylem ale to moje subiektywne odczucie.

Jakies tam historie mam ale i tak by nikt nie uwierzyl :_: np w areszcie śledczym byłem dwa razy ale za kazdym razem wyszedlem bez postawionych zarzutów

Aha no i bylem w tym roku na strimie u Ajemge xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522547

>>522543

masz rację, nikt by ci nie uwierzył, bo przed postawieniem zarzutów mogą cię co najwyżej na dołku zamknąć a nie w areszcie

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

b5a6f2 No.522548

>>522547

No i po sie odzywasz jak nie wiesz? Untersuchungshaft to areszt sledczy albo tymczasowy, siedziałem za udzial w bójce za pierwszym razem, a za drugim za udzial w bojce z uzyciem niebezpiecznego narzedzia. Ale rozprawy w sądzie nie bylo bo prokurator uznal ze ma za slabe papiery żeby mi cos przybić wiec mnie wypuscili, a za drugim razem udało mi sie go przekonać że to ja jestem ofiarą wiec tez mnie wypuscili bez procesu. I w papierach nie mam wyroku, jak bylem kilka lat temu po zaswiadczenie do pracy to wystawili że - nie karany.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522551

>>522548

fascynujące, ja czegoś nie wiem, kiedy to ty mieszasz takie pojęcia jak postawienie zarzutów, akt oskarżenia, proces sądowy i wyrok, które naprawdę ciężko pomieszać i chronologicznie są uporządkowane prościej niż budowa cepa

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

277608 No.522556

>>522548

on ma taki algorytm żeby się do czegoś dopierdolić a potem iść w zaparte, nie polecam karmienia go

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522559

>>522556

udajesz że chciałeś koledze pomóc a tak naprawdę karmisz tylko swój debilizm. kolega nie jest analfabetą jak ty więc najpewniej zrozumiał swój błąd, nie ma zamiaru się kłócić i woli zakończyć temat, a ty cweliczku wywlekasz

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

bb272a No.522562

>>522559

trzeba cię gnoić ale nie można analizować co piszesz

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

3c95c4 No.522563

>>522562

Gościu jest ogólnie mocno jebniety ale to pewnie przez dziadka rodziców i przez pracę w środowisku pełnym czarnej pleśni i chorych ludzi

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522573

>>522563

o kalita też myśli jak ja że jednak analfabeta i jej spermiarz to jedna osoba, nawet miło

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522576

>>522562

patrzcie go, gnojenie się cwelowi marzy. bym ci wypłacił wychowawczego toby ci się strączki z komunii odbiły. podobno to ja dziadkuję a co ty cwelu itt napisałeś do rzeczy? bo ja ładnie wyjaśniłem jak się ma areszt do zarzutów kiedy ty pedale ze swoją traumą którą u ciebie wywołałem się pojawiłeś

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

3c95c4 No.522577

>>522573

Jak duże masz pęto? Pokażesz?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522579

>>522577

>Jak duże

już kiedyś pisałem, nie lubię się przechwalać

>Pokażesz?

nie pokażę, bo jestem żonaty. ale czemu twój adorator nie pokaże, to akurat ciekawe. pewnie się wstydzi i pewnie ma czego

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

277608 No.522591

>>522576

pffrtft

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

b4ec3c No.522593

>>522543

sporo krajów odwiedzone

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

6831a7 No.522953

>>522593

Tak jakos wyszło. Do Norwegii pojechalem do roboty, kuzynka mi ją nagrala. W sumie w Oslo to nie ma co za bardzo zwiedzać. No i ceny odstraszały. Ale ładne miasto, na emeryture idealne gdyby nie ceny. Paryż to byl totalny spontan, 3 dni z ziomkami. Bez rewelacji, raczej zdecydowqnie wiecej oczekiwalem. Neapol - bo trzeba zobaczyć i mozna umrzeć xD ale podobnie jak w Paryżu - mocno rozczarowuje. Chociaz widoki ładne. Wegry to bardziej był wyjazd typu do sanatorium. Kiedys tam mialem fest rozwalone kolana i lekarz zalecił taka terapie typu moczenie nóg w goracych żrodlach. No i co ciekawe - pomogło. Jeden dzien mialem wolny to sobie pojechalem autobusem do Tokaj na skosztowanie win Tuska Wieden bylem teraz 11 miesiecy temu. Kuzyn mojej kobiety nas zaprosił na sylwestra. Bylismy tam z tydzien, fajne miasto, troche pozwiedzalismy a w drodze powrotnej zajechalismy do Salzburga bo moja pani miała takie życzenie. Miasto nawet ładne ale drogie no i te góry na około a ja mam awersję na góry i górali jak każdy człowiek z rigczem. A Kreta to już typowy leżing plażing i smażing. Bylismy tez ogladac ruiny pałacu gdzie byczoczłek straszył. Generalnie - cieplo, mili ludzie i nawet tanio, rozważam Grecje jako miejsce na emeryturę. Nastepny urlop nie wiem jeszcze gdzie spedzimy. Pierwotny plan był taki zeby wynajac kampera i zrobic taka mniej wiecej trase - Francja, Andorra, Hiszpania, Portugalia i ewentualnie podjechac tam gdzie sie NW po pijaku samolotem rozpierdolił i powrot do DE. Ale jak zobaczylem ceny za wynajem w lipcu to sie za glowe złapałem 139€ za noc pomnóż to razy 14, do tego ubezpieczenie i opłaty manipulacyjne, dodaj opłaty parkingowe zwykle 20-30€ za noc + cena paliwa to wychodzi drozej niz hotel 4*. Wiec pomyśleliśmy ze pojedziemy normalnie autem i tam cos wynajmiemy. Znalazłem pensjonat w Algrave co go polki prowadza, ale moja coś sapie że tam znowu bedzie gorąco a ona ma juz te menopauze i uderzenia gorąca i ona nie chce. Wiec musimy coś wymysleć, do konca lutego mam czas.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

6831a7 No.522954

>>522551

Napisalem dlugi post ale nie moge wyslac, postaram sie go podzielic i wysle na 2 albo 3 razy

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522957

>>522954

protip to niezaczynanie zdań od co i to bo jak napiszesz "<kropka> to" albo "<kropka> co" to myśli że to spamowanie linkiem

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

6831a7 No.522960

>>522551

Anon na śledczym part 1

Niczego nie mieszam, po prostu nie mam czasu i ochoty rozpisywac sie dokladnie z kazdym detalem wiec pisze skrotem. Ale skoro ci zalezy xD

Poszlem w sobote z ziomkami do knajpy typu dyskoteka/dansing troche sie najebać i przy okazji wyrwać jakies polczyska na ons. To był lokal ktory prowadziła polka, kelnerki tez byly polki, klezmerstwo gralo tam przeboje typu biały miś. Juz nie istnieje od dawna. A kazdy wie jakie sa polki za granica, ich matki byly takie same, dlatego przychodzili tam też Turcy Egipcjanie, z byłej Jugosławi goscie, jacyś tam z Libanu i Palestyny no generalnie pół Bliskiego Wschodu i Bałkanów. Czasem ich nie wpuszczał ochroniarz i był spokoǰ ale czasem wchodzili. No a jak polacy popiją to wiadomo że łatwo o awanture i czesto gesto można tam bylo usłyszec texty typu - na co sie kurwa gapisz? A od tego do rękoczynów juz krótka droga. I tam czesto wybuchały bójki a psiarskie były wyczulone i od razu jak było zgłoszenie przyjeżdzał radiowóz albo i dwa i do tego kilka suk. No i jak juz mowilem - siedzimy sobie przy sobocie przy stoliku, konsumujemy alko w duzych ilosciach, troche tanczymy. Nagle widze ze moj qmpel coś sie szarpie z jakims gosciem (jak sie pozniej dowiedziałem podobno z Turcji). Wiec podbiłem żeby mu pomóc. Walnołem mu w ryj ale że bylem pod wpływem to raczej nie do końca dobrze trafiłem bo koleś nie padł jak kawka tylko wyjał nóż i mnie nim dziabnął w reke. Oczywiscie w tym momencie kelnerki w krzyk, dzwoncie po karetke i na policje. Mi sie zrobilo slabo, poszedlem do baru, jedna dala mi.taka scierke kuchenna w kratke zebym sobie choc troche krwawienie powstrzymał. Tamten kolo oczywiscie uciekł. Za chwile przyjechała karetka i psy, na zewnatrz bylo jasno jak w dzien od błekitu policyjnych lamp xD mnie ambulansem do szpitala na szycie, dostalem 13 szwów. Po wszystkim lekarz kazał mi chwile czekac. Za jakies 15-20 minut mowi ze moge wyjsc. Wychodze z tego gabinetu a tu dwoch mundurowych i - prosimy do radiowozu. Zawieźli mnie na komisariat, wsadzili do takiej poczekalni typu cela - drzwi z jednej i drugiej strony, tylko ławka taka z tworzywa sztucznego wzdluż scian, szerokie z 2 metry a dlugie na jakies 4,5m, zabrali pasek i sznurówki, do tego dowód osobisty. Ja tam nie dawałem jebania bo ja już wtedy mialem wize i prawo do pracy wiec i tak mnie nie mogli deportować. W kazdym badz razie spisali mnie, zaprowadzili na ten slynny dołek cela typu 3 kroki na 4, jedne metalowe drzwi, brak łożka kibla i umywalki, jedynie żarówka na suficie co sie cały czas paliła i życzyli dobrej nocy. Nie wiem ktora byla godzina bo tam nigdzie nie widzialem zegarka ale przypuszczam ze gdzies 2 albo 3, moze pozniej.

W niedziele rano pobudka, oczywiscie w mordzie kapeć, dali mi wody i zawiezli mnie do U-haft. Nie wiem ktora byla godzina ale juz bylo widno na ulicy. Uprzedzajac ewentualne pytania - nie wiem czemu. Moze im sie nie chciało jechac po nocy, moze nie mieli karetki wieziennej, moze takie byly wtedy procedury. Tam mnie też na poczatku wsadzili do pojedynczej celi ale tam juz byla kulturka. Bo i łóżko, i stolik i krzesło i kibelek i umywalka wiec sie troche przeprałem- w koncu wciąż bylem w zakrwawionej koszuli i spodniach!

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

6831a7 No.522961

Anon na śledczym part 2

Przyszedł lekarz, obejrzał mnie, powiedział ze jest wszystko ok. W poniedzialek z rana zawieźli mnie do prokuratury, tam mi postawiono zarzutu udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzedzia. Na korytarzu spotkałem sporo osób ktore też byly na tej imprezie xD Złożyłem zeznania że nic nie pamietam bo było ciemno a ja byłem pijany xD prokurator - taki młody gosciu jeszcze przed 40 - wqrwił sie bo mnie poznał bo ja juz tydzień wczesniej bylem pierwszy raz zatrzymany ale że za pierwszym razem nikt nie został ranny ani nic wiec on nas przesłuchał i w piatek nas wypuscili bo uznał to za kavaliersdelikt - tak sie to chyba pisze -a w sobote mnie znow zatrzymali xD powiedział ze tym razem posiedze az sobie coś przypomne xD wrocilem do aresztu to juz bylo po 14, obiad czekal na mnie w celi. Zjadlem i przeniesli mnie do celi 6 osobowej. Na poczatku siedzielismy w 5. Bylem ja, bylo dwoch gosci z Serbi ale nie chcieli sie przyznac za co siedza złodziejstwo na 99,99% był taki Edek z Polski mowił że za pracę na budowie na czarno w co wątpie bo za prace na czarno nie daǰa do aresztu sledzczego, też raczej za kradzież i jeden murzyn z Afryki juz nawet nie pamietam z jakiegi kraju zreszta tam non stop powstaja jakies nowe kraje xD co twierdzil ze szedl sobie o 2 godzinie w nocy po ulicy i go zwineli za nic xD no na 100% tak bylo xD prochy jakies gonił i za to go przymkneli bankowo. Pamietam że strasznie sie bał zeby go tylko nie deportowali bo jak go odesla do kraju to juz mu na lotnisku glowę utna. Ale nie wiem co sie z nim stalo bo jak ja wyszedlem to on jeszcze siedział. A za kilka dni dołożyli nam takiego mlodego niemca 20kilka lat co mowił ze za alimenty co tez jest mało prawdopodobne bo raczej za alimenty to by go wsadzili do sztumu a nie do aresztu sledczego

Byłem na rozpoznaniu ale nikogo nie rozpoznałem, za kilka dni znów z tym samym skutkiem. Po dwoch tygodniach znow bylem w prokuraturze na zeznaniach, podtrzymałem poprzednie. To byl poniedziałek albo wtorek a w piatek wykopali mnie za brame. W sumie to siedziałem 20 dni. Dlatego napisalem że wyszedlem bez postawionych zarzutów. Najsmieszniejsze jest to że nie dali mi zadnych papierów na wyjsciu ani nie przysłali nic na moj adres. A przecież wiedzieli gdzie mieszkam xD nie wiem czy prokurator to postepowanie umorzył czy ktos cos zeznał na moja korzysc że chciałem ich rozdzielić w kazdym badz razie jak kilka lat temu starałem sie o posade nadzorcy niewolników to kazali mi przyniesc zaswiadczenie o niekaralnosci. Poszlem na ten dzielnicowy komisariat i tam po uiszczeniu stosownej opłaty dostalem papier w ktorym stoji jak byk - nie karany. No i w sumie tyle xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522964

>>522961

no ciekawa historia, ale to że cię wypuścili nie znaczy że wycofali zarzuty, najpewniej właśnie umorzyli postępowanie. nieźle tam imigrantów traktują, że nawet ci nie powiedzieli, że umorzyli i na jakiej podstawie. nawet świeżo po postawieniu zarzutów dostałbyś zaświadczenie o niekaralności, bo zarzuty to nie skazanie

mnie niestety skazywali nieraz, oczywiście zawsze niewinnie bo winy dobrze nie udowodnili a jest domniemanie niewinności, taki jeden prokurator nazwiskiem sapota mnie kiedyś dobrze podsumował że żyję

>od zatarcia do zatarcia

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

6831a7 No.522967

>>522964

No nie wiem. W sumie to co mogl mi przybić? To nie ja bylem napastnikiem tylko ofiara, pewnie z automatu dał takie wszystkim ktorzy wtedy tam zostali zatrzymani. A papierow to chyba juz w zadmej sprawie nie wysyłaja. Z 10 lat temu okradli nam abstellraum takie pomieszczenie gdzie stoja rowery i wozki dzieciece oczywiscie zostalo zgloszone na psy ale tez nikt z calej klatki nie dostał zadnego papieru z psiarni/prokuratury. Jak mi katalizator wycieli tak samo. Zglosilem na psy ale uj wie czy sledztwo jeszcze trwa czy tez umorzone, w każdym badz razie zadnego papieru nie dostałem. Moze po prostu nie maja obowiazku informowac.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

4a62ec No.522968

Ja kiedyś byłem czwarty na mecie w podstawowoce

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522971

>>522967

chuj wie, może chronią środowisko i mniej papierów produkują, ale to powinni powiedzieć, jak dostać jakieś powiadomienie czy nawet pełne informacje drogą elektroniczną

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

713539 No.522972

Niemce? Powiadomienie drogą elektroniczną?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

000000 No.522973

>>522972

masz rację, czytam że podejrzany musi do nich pisać z prośbą o cokolwiek xD a pokrzywdzony we wniosku musi napisać, że chce być poinformowany o wyniku. pojebani ludzie

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

101838 No.522989

No pojebane troche to jest. W 2011 moja matka kurwa załozyla mi sprawe w sadzie z powodztwa cywilnego. Wymiana pism trwala do 2015. Ja wiedzialem ze sprawa jest wygrana dla mnie i czekalem na wyrok. Konsultowalem sie z jednym gosciem i on mi powiezial ze sedzia ma prawo wydac wyrok po czasie ktory uzna za stosowny. No wiec czekalismy cierpliwie. Nagle w roku 2022 fostaje pismo z sadu ze trzeba tam doplacic ilka €, 26 czy cos kolo tego. Wiec poszedlem do sadu, wbijam tam do informacji. Oni nic nie wiedza, prosze pytac w referacie. Dzwonie bedac w budynku sadu do tego referatu i pytam o co sie dokladnie rozchodzi z ta oplata. Gadka szmatka - ona mi nie moze powiedziec przez telefon. Ja jej mowie ze jestem w srodku - to niech pan przyjdzie na drugie pietro, pokoj taki i taki. Zachodze tam, guten morgen, guten morgen. Okazuje sie ze byla przeprowadzana jakas wewnetrzna kontrola i okazalo sie ze gdzies tam cos jest nie oplacone. Niech pan oplaci i sprawa jest zalatwiona. Pytam a tak w ogole co z ta moja sprawa? Kiedy bedzie wyrok bo my juz bardzo dlugo czekamy? Niech pan pokaze akta. Wziela nr sprawy, poszla do pokoju obok. Za chwile wraca i mowi - pozew zostal wycofany w roku 2015. Myslalem ze tam kurwa eksploduje z wscieklosci. Oczywiscie na pomysl zeby mnie o tym poinformowac nikt nie wpadl

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Return][Go to top][Catalog][Nerve Center][Random][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ r8k / ck / wooo / fit / random / ck / fiobr / ftl2 / jewess / lit / pdfs / pen ]